Tytuł postu przemówił….jest i kolejna karteczka – teraz na podstawie wytycznych….
Wytyczne : piórko, rafia, kolor biały, tekturka
Nadrabiam czerwcowe zaległości 🙂 Może kiedyś uda mi się robić wpisy na bieżąco 🙂 chociaż po bardzo krótkim namyśle, uważam, że jest to po prostu nie możliwe. Weźmy nawet miniony tydzień, od wtorku jestem w domu, bo dzieci chore a wiadomo, że jak chore to i „w kwaśnym sosie”, nie wybiegane, nie dotlenione, wkurzone, że wszystkie dzieci z osiedla na placu a oni wyjść nie mogą. I od rana do wieczora organizowanie maluchom zajęcia 🙂
Nagle na horyzoncie całkiem z znienacka pojawił się piątek…więc stwierdziłam, że czas skończyć wpis, który wisi już prawie miesiąc 🙂 Oczywiście wpis robię nocą, bo jakże inaczej….
Kartkę ślubną, którą dziś prezentuję, wykonałam dla mojego kolegi z pracy, który niedawno wstąpił w związek małżeński 🙂 I któremu jeszcze raz serdecznie gratuluję 🙂
Kartka nieco w stylu vintage …
Ozdobiona mini perełkami, tekturkami i oczywiście kwiatami……..
I jeszcze środek…..i mój ulubiony napis tekturkowy : „…i obiecuję Ci uśmiech przy porannej kawie, parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę…”
To na tyle, trzymajcie się ciepło…. 🙂
Hallo Wiosno!! Gdzie jesteś?! Nie wiem jak Was, ale mnie wykańcza taka pogoda w kratkę, raz ciepło za chwilę śnieg sypie, ile można? Na dodatek dopadło mnie choróbsko 😦 głowa boli, nos czerwony, gardło zawalone a tu praca wymagająca ciągłego mówienia, jak mi nie przejdzie do poniedziałku, to chyba przestawię się na język migowy 🙂 No ale wystarczy już marudzenia, czas zabrać się do przedstawienia mojego dzieła. Jest to kartka urodzinowa dla szwagra.
To by było na tyle. Krótko, zwięźle i na temat 🙂 Idę wypędzić grypę….
Wpis dziś, szybki i krótki, jak kartka, którą wykonałam 🙂
Kartka zrobiłam metodą decoupage. Serwetkę z takim motywem znajdziecie w sklepie
….pomalowana czerwoną farbą Amos – Farby te świetnie zastępują Pearl Peny. Po wyschnięciu stają się przezroczyste , znajdziecie je w sklepie
Na górze kartki stempel od Moniki – klik
do którego dodałam czerwone maleńkie koraliki
W środku, również znajdują się elementy serwetki
Cała kartka inspirowana jest mapką Art-Piaskownica, do której zgłaszam tą pracę
Przygotowałam dziś kolejną kartkę, po raz pierwszy wg.mapki ale o tym na końcu postu.
Ponieważ nie miałam w swojej pracowni, żadnych interesujących kwiatków, gdyż dopiero zaczynam przygodę z cardmakingiem, wykonałam je metodą decoupage. Motywy z papierowej serwetki nakleiłam na kartonik pomalowany klejem do decoupagu, a po wyschnięciu wycięłam i delikatnie wytłoczyłam drewnianym dłutkiem do Sospeso. Kropeczki na kwiatach oraz ich środki poprawiłam farbami Amos, dzięki temu są bardziej wyraziste. Farby znajdziecie w sklepie:
Dodałam również wycinankę z Wycinanki.net a do każdego kwiatka jako oczko dokleiłam kolorowe kamyczki. Na karcie umieściłam także żółty sznurek.
Podłużny kartonik, również wykonałam metodą decoupage.
Serwetki użyte w pracy znajdziecie w sklepie
Stempel pochodzi z Karmelowej komody
A tak kartka prezentuje się w środku, serduszka pomalowane są czerwoną farbą Amos, na rogach umieściłam cekiny.
Pracę zgłaszam do :
wyzwania Snip Art i tutaj wspomniana mapka
A także do Cherry Craft – wybrałam sznurek, kwiaty i różowy
.
Łyżka…od zawsze kojarzy się wszystkim z kuchnią, a mnie dodatkowo z moim ulubionym świętym, którym jest Św.Wawrzyniec patron kucharzy. Najczęściej trzyma kratę (ruszt), na której był męczony i gałązkę palmy, jako symbol swego męczeństwa.”Zginął przypiekany na ruszcie. Przed śmiercią poprosił by go odwrócono na drugą stronę” (cytat z filmu „Pod słońcem Toskanii).
Postanowiłam więc połączyć jedno z drugim i podarować starej, drewnianej łyżce drugie życie 🙂 a Święty znalazł się na honorowym miejscu 🙂
Łyżkę pomalowałam na biało a później zrobiłam przetarcia.
Na rączce dodałam napis „In my kitchen”, który pomalowałam farbami Amos
farby znajdziecie je tutaj
Wokół Świętego przykleiłam zioła i wycinanki z …
Łyżka przed i po
Czy w Waszej kuchni również gości jakiś Święty…?
Dziś chciałabym zaprezentować pudełko, w którym zastosowałam coraz popularniejszą technikę Mixed Media lub też Mix Media.
Mixed Media – to mieszanie i łączenie rożnych technik i materiałów np. farb, wycinanek, skrapków, tasiemek, papierowych elementów itp. Wszystko w takich pracach może się znaleźć – jednym słowem pełna dowolność mediów i materiałów. Spróbowałam więc i ja 🙂 Tak też powstało kreatywne pudełko.
Na wieczku pudełka podróżnicze elementy napisy, stempel, balon z wycinanki. Znajdziecie takie w sklepieBalonik pomalowałam w kolorach tęczy, w środku dodałam kryształki. Część kwiatków i motyla wykonałam techniką Sospeso a część z kolorowych bibułek.
Wieczko okleiłam koronką i pobrudziłam patyną.
Czas na resztę pudełka. Ścianki wewnątrz pudełka zrobiłam za pomocą pasty strukturalnej, którą nakładałam gąbeczką, denko wyłożone bordowym filcem.
Pudełko pomalowałam na kolor lawendowy i trochę przetarłam. Na koniec dodałam wstążkę, niewielką kokardkę i dekoracyjny guzik 🙂
Ogromny wybór wstążek w bardzo przystępnych cenach znajdziecie w sklepie
„Kreatywność to wymyślanie, eksperymentowanie, wzrastanie, ryzykowanie, łamanie zasad, popełnianie błędów i dobra zabawa.”
Mary Lou Cook
…I tego trzeba się trzymać 🙂
Dziś krótki i szybki wpis. W mojej pracowni powstał kolejny wizytownik, tym razem dla Artysty…Wizytownik w stylu retro, pochlapany dosyć mocno farbą, nasuwającą myśl o pracy wykonywanej przez Artystę rękodzielnika.
Całość pomalowana na grafitowo, po wyschnięciu pokryte wszystko czerwoną farbą i mocno przetarte. W środku mały dekor – surowa wycinanka, ze sklepu
Po serwetki podróżnicze zapraszam do sklepu…Oczywiście nie mogłam się powstrzymać aby nie dodać cytatu, który wpadł mi w oko 🙂
„Prawdziwy artysta nie posiada dumy. Widzi on, że sztuka nie ma granic, czuje, jak bardzo daleki jest od swego celu, i podczas gdy inni podziwiają go, on sam boleje nad tym, że nie dotarł jeszcze do tego punktu, który ukazuje mu się w oddali, jak światło słońca. „
Już jakiś czas, chodziła za mną myśl aby spróbować decoupagu Sospeso. Wbrew pozorom Sospeso to nie jest nic do zjedzenia, choć nazwa brzmi dosyć smakowicie 🙂 jest to niezwykła technika tworzenia przestrzennych dekoracji, która wyróżnia się ogromną plastycznością i doskonałym efektem końcowym decoupagu. Ja w swojej pracy udekorowałam Sospeso tylko kawałek ramki ale już wiem, że na jednej pracy się nie skończy, zresztą oceńcie sami 🙂
Do Sospeso stosuje się specjalną folię transparentną do której przykleja się wycinanki z serwetki a po wyschnięciu ogrzewa się nad świeczką i wygina. Nie jest to nic trudnego ale za to efekty są niesamowite 🙂
Aby całość ramki nie była całkowicie płaska, niektóre kwiatki uwypukliłam, stosując do tego farby witrażowe firmy Amos, które uwielbiam za ich piękne kolory. Farby te znakomicie zastępują pearl peny.
Farby witrażowe znajdziecie tutaj
Napis na ramce „Zuzia” pocieniowałam i także pokryłam farbą witrażową ale tym razem bezbarwną (clear).
Nie ukrywam, że jestem zachwycona tą odmianą decoupagu a Wy co sądzicie?
Duzy wybór tekturowych literek znajdziecie w sklepie
Nie bójcie się próbować nowych rzeczy a nóż coś innego i nowego przypadnie Wam do gustu. I jeszcze mały motywator:… 🙂
„Jeśli nie spróbujesz, nigdy się nie dowiesz czy było warto”…
Zapraszam do komentowania postów i z góry dziękuję za każdy jeden komentarz:)
No i mnie dopadło…Zastanawiacie się pewnie, cóż takiego może człowieka dopaść tej cudownie „ciepłej” wiosny? Otóż takie przeziębienie, że w głowie się nie mieści. Mało tego że człowiek ledwo żyje, gardło boli, nos zatkany to jeszcze bolą wszystkie kości od uporczywych ataków kaszlu…Na szczęście widzę już światełko w tunelu i choróbsko odchodzi w siną dal…bo przecież ile można się męczyć?
Ostatkiem sił, wykonałam tabliczki z krótkimi sentencjami, trochę mi to zajęło, zważając na mój stan chorobowy ale w końcu udało mi się je skończyć.
Pierwszą tabliczkę pomalowałam na blady róż, pocieniowałam, dodałam trochę plamek i lekko przetarłam na krawędziach.
Drugą tabliczkę pomalowałam na blady błękit, również pocieniowałam, przetarłam na krawędziach i przybrudziłam bardzo delikatnie beżową farbą.
Jako kropkę nad „i” dodałam do obu tabliczek wycinanki, które pokryłam brokatowymi farbami firmy Amos. Farby te doskonale zastępują Pearl Peny i mają szeroką gamę kolorów. Nie rozpływają się a po wyschnięciu robią się przezroczyste. Poniżej sentencje jakie umieściłam na tabliczkach, dopasowane do osób, którym zostaną wręczone.
Zawieszone na kolorowych tasiemkach, będą pięknymi prezentami. Duży wybór wstążek znajdziecie w sklepieDziękuję za odwiedziny mojego „miejsca na ziemi” i pozdrawiam wszystkich, których tak jak mnie dopadło przeziębienie tej „jesieni” 🙂