Uwielbiam lawendę i gdyby ktoś mi zaproponował przeprowadzkę do Prowansji aby zamieszkać przy lawendowych polach, spakowałabym się chyba w godzinę 🙂 Zobaczcie jaką tabliczkę wykonałam.
Serwetkę przykleiłam na deseczce, ramkę ulepiłam z modeliny a wgłębienia wokół niej zrobiłam za pomocą ołówka, dociskając go do ścianek tak, aby powstał wzorek. Następnie ramkę wypaliłam w piekarniku, zeszlifowałam i pomalowałam na kolory lawendowe farbami akrylowymi. Aby uzyskać ciekawy efekt „wyjęłam ” lawendę z obrazka na powierzchnię ramki.
Dużą gałązkę lawendy wykonałam metodą sospesso.
Całość zawiesiłam na lawendowej tasiemce a następnie udałam się w podróż do malowniczej Prowansji, gdzie cudownie pachnie lawendą a wspaniały, intensywny kolor ścieli się na polach hektarami . Oczywiście na spacer po lawendowych polach udałam się w marzeniach ale w końcu po to one są aby się spełniały bo przecież każdy z nas ma okno przez które spogląda na świat… mój widok z okna pachnie lawendą 🙂